Dziewczyny, przekopałam dla Was tonę artykułów modowych, mnóstwo katalogów producentów ubrań i... już wiem!
Wiem, co jest MUST-HAVE zbliżającego się sezonu w ubraniach ciążowych i nie tylko :)
Miłej lektury :D
- Róż. Odcienie od pastelowego, brudnego, nude aż po mocną fuksję. Zwłaszcza w zestawieniu z delikatnym beżem lub khaki. Nie wiem czemu nic nie mówią o ukochanej szarości i czerwieni - no ale kto Wam zabroni?
- Falbany w stylu dzieci-kwiatów.
- Jak falbany to i szerokie rękawy. Z falbanami.
- Kwiaty, motywy kwiatowe a także owady. W sumie logiczne.
- Z wzorów swój długotrwający renesans nadal przeżywają paski.
- A także kropki, groszki większe i mniejsze. Co, kto lubi.
- Wykończenie na surowo - czyli nie przejmujcie się, jak coś trzeba będzie skrócić - wystarczy wziąć nożyczki i ciach ciach - będziecie mieć kreację prosto z wybiegu.
- Długie swetry i długie koszule w jasnych, stonowanych barwach (beż, pudrowy róż i inne kolory safari)
- Podobno w modzie stawiają jeszcze na asymetrię czyli dwa różne kolczyki, brak rękawa w jednej ręce - as U wish ;)
- Także hitem jest podkreślanie talii - to już wkrótce ;) nie martwcie się, trendy mijają równie szybko jak pory roku ;)
- Projektanci stawiają też na nieduże torebki z krótką rączką. Nude lub we wzory - kwiatowe. Te z Was, które są w pierwszej ciąży - korzystajcie z tego trendu bo potem co najwyżej będziecie trenować wzory na torbach-workach, które i tak zwykle okażą się za małe :)
PS. Większość ciuchów ze zdjęcia już wkrótce u nas dostępne :D